Amerykańsko-brytyjski zespół naukowców odkrył nową metodę pozyskiwania ludzkiego hormonu. Chodzi o komórki macierzyste pochodzące z pępowiny noworodków.
Nie oznacza to jeszcze, że ten sposób terapii będziemy mogli wykorzystać u człowieka w leczeniu cukrzycy -studzi optymizm dr Randall Urban z University of Texas Medical Branch w amerykańskim Galveston, kierownik badań przeprowadzonych wraz z naukowcami z brytyjskiego University of Newcastle. Ale zaraz dodaje:
– Jesteśmy jednak na pierwszym szczeblu drabiny, która nas do tej możliwości doprowadzi.
Zespołowi pracującemu pod jego kierownictwem udało się uzyskać komórki produkujące insulinę, a więc w praktyce zastępujące funkcję zniszczonej u diabetyków trzustki. Za ich źródło posłużyły naukowcom komórki macierzyste pochodzące z krwi pępowinowej nowo narodzonych dzieci.
Wyniki amerykańsko-brytyjskich badań można uznać za sukces także dlatego, że wcześniej inni naukowcy nie bardzo wierzyli w powodzenie tego typu eksperymentów. Należy do nich dr Rudolf Jaenisch, specjalista od komórek macierzystych z Whitehead Institute w Cambridge.
-Uzyskiwanie insuliny tą drogą, jeśli już się udawało, to w małych ilościach – tłumaczy dr Jaenisch.
Jak z kolei mówi jeden z uczestników badania Larry Denner z University of Texas, jego zespół ustalił, iż komórki zdolne do produkcji insuliny mają zasadniczą cechę wspólną: obecność peptydu C.
O wykorzystaniu komórek macierzystych wleczeniu cukrzycy głośno było już wcześniej. Kilka miesięcy temu naukowcy z Brazylii i Stanów Zjednoczonych ogłosili, że udało im się zahamować rozwój choroby dzięki podaniu zastrzyku zawierającego ten rodzaj komórek. Tym samym uczestniczący w badaniach diabetycy nawet przez trzy lata nie musieli przyjmować insuliny. Komórki uzyskano z krwi samych pacjentów. Posiadają one niezwykłą umiejętność przekształcania się w każdą tkankę organizmu. Dlatego naukowcy utożsamiają możliwość ich wykorzystania z rozwojem medycyny regenercyjnej.
Nie są to też pierwsze doniesienia na temat istnienia alternatywnych metod uzyskiwania insuliny. W kwietniu tego roku „Rz” pisała o możliwości jej produkowania z krokosza barwierskiego, oleistej rośliny pochodzącej z Bliskiego Wschodu. Dzięki modyfikacji genetycznej cena otrzymywanego w ten sposób hormonu może być nawet o40 proc. niższa od obecnej. W tym samym miesiącu informowaliśmy o możliwości jego uzyskiwania z mleka genetycznie zmodyfikowanych krów. Hodowla takich zwierząt już jest prowadzona w Argentynie. Tym samym stanowi ona tanie i efektywne źródło insuliny.
Na świecie żyje obecnie ok. 200 mln cukrzyków. Jedyny sposób leczenia polega na podawaniu im insuliny. Dlatego naukowcy poszukują coraz to tańszych i bardziej efektywnych dróg jej uzyskiwania, a także wygodniejszych sposobów podawania.
Wyniki swoich badań amerykańsko-brytyjski zespół opublikował w piśmie „Cell Proliferation”.
Izabela Redlińska, REUTERS
Źródło: Rzeczpospolita